Przy sprawach związanych z tematyką prawa rodzinnego, należy wykazać się dużym wyczuciem, empatią oraz elastycznością, zwłaszcza jeśli sprawy te dotyczą dzieci. Trudno jest wówczas o dobre decyzje, a często można co najwyżej wybrać „mniejsze zło”. W każdym wypadku sąd podejmując decyzję, powinien kierować się dobrem dziecka.
Czy dziecko może odmówić kontaktu z rodzicem?
Zgodnie z art. 113 § 1 KRO niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dzieci mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Kontakty z dzieckiem obejmują w szczególności przebywanie z dzieckiem (odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu) i bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji, korzystanie z innych środków porozumienia się na odległość, w tym ze środków komunikacji elektronicznej. Widać z powyższego, że jest to nie tylko prawo, ale również obowiązek. Sąd powinien brać pod uwagę dobro dziecka, nie interesy i pragnienia rodziców, ale musi on patrzeć obiektywnie, czyli wziąć pod uwagę takie czynniki, jak wiek dziecka, sytuacja rodzinna, relacje z obojgiem rodziców. Czasem bowiem nie jest wskazane, żeby dziecko zostawało z drugim rodzicem samo, np. jeśli jest malutkie, lub też nie czuje się z nim swobodnie.
Zasadniczo dzieci mają prawo do wyrażania swojego zdania w sprawach, które ich dotyczą, ale nie zawsze jest to możliwe. Jeśli dziecko jest zbyt małe, by mogło świadomie wyrazić swoje zdanie w bezpośredniej rozmowie z sędzią, wówczas biegły psycholog rozmawia z dzieckiem, bada je i wydaje opinię. Na jej podstawie sędzia wydaje później wyrok, orzekając o kontaktach. Zdarza się, ze taki kontakt jest orzekany wbrew woli dziecka, które nie zna ojca czy matki, boi się go. Wychodzi się jednak z założenia, że powinno ono mieć szansę spotkać się z rodzicem, poznać go, w odpowiedni i bezpieczny sposób.
Wracając do pytania pierwotnego – czy dziecko może odmówić kontaktu? Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi, każdy przypadek należy oceniać indywidualnie. Inaczej powinno się oceniać np. dziecko trzyletnie, a inaczej trzynastoletnie. Małe dzieci zasadniczo nie mogą decydować o sobie. Poza tym w każdym wypadku trzeba sprawdzić, czy za odmowa dziecka nie stoi czasem negatywne nastawienie rodzica pierwszoplanowego, który wywiera wpływ na dziecko. Sytuacja taka wymaga dużo wyczucia od rodziców. Rodzic pierwszoplanowy nie może samodzielnie ucinać kontaktu, a rodzic, który się spotyka powinien zastanowić się, czy zmuszanie dziecka do kontaktu na siłę, nie będzie szkodliwe na dłuższą metę.
Odmowa kontaktu przez dziecko a grzywna za nierealizowanie kontaktów
W ostatnich dniach Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją stosowanie sankcji finansowych wobec rodzica, który nie wykonuje obowiązków dotyczących kontaktu dziecka, ale z powodu uwzględniania woli samego dziecka. Automatyzm groźby sankcji pieniężnych i nałożenie ich na rodzica bez względu na okoliczności faktyczne przeczy funkcji jaką w założeniu miały spełniać zaskarżone przepisy. Sądy przy rozpatrywaniu wniosku o zastosowanie zapłaty, obowiązane będą z urzędu do zwracania uwagi, czy do utrudniania lub niewykonania kontaktów doszło z powodu woli dziecka, wyrażonej samodzielnie bez wpływu osoby sprawującej nad nim opiekę.
Co to oznacza w praktyce?
Alienacja rodzica drugoplanowego przez pierwszoplanowego czy też unikanie spotkań z inicjatywy rodzica nadal będą sankcjonowane. Jeśli rodzic świadomie i celowo oraz uporczywie nie będzie dopuszczał drugiego rodzica do kontaktów z dzieckiem, będzie musiał zapłacić grzywnę. Sąd powinien jednak za każdym razem sprawdzić, z jakiego powodu i z czyjej winy nie dochodzi do kontaktu, czy jest to decyzja rodzica, czy też dziecka, a także, jeśli jest to decyzja dziecka, to czy nie jest ona wywołana przez rodzica pierwszoplanowego.
Pod wieloma względami jest to stanowisko rozsądne, jednakże nie zawsze może to być łatwe do ustalenia, a także może to przedłużyć postępowania sądowe.
Stan prawny : lipiec 2022